Jasiek Bystrzonowski - fotografia ślubna i reklamowa

PLENER ŚLUBNY ZA GRANICĄ NAD JEZIOREM COMO

  Niektórzy zastanawiają się jak to jest, że sesje plenerowe za granicą tak dobrze wychodzą. Zdradzić Wam na to przepis? Jest on bardzo prosty i jednocześnie zapewnia udane zdjęcia. To jest AUTENTYCZNOŚĆ! Dobra, przesadziłem. Jest jeszcze coś ważniejszego. Sesja ślubna za granicą to wyzwanie uchwycenia piękna miejsca, mimo nieprzewidywalnej pogody i okoliczności.   Co może być ważniejszego niż autentyczność? Nie można stworzyć idealnego przepisu na sesję plenerową za granicą. Często udając się w odległe miejsca, nie wiemy co nas czeka. Tak samo było i tym razem – podczas sesji Magdy i Jacka. Naszym punktem przeznaczenia było jezioro Como i Bergamo. Doleciałem tam na ich miesiąc miodowy. Magda i Jacek to świetni ludzie – charakterni, uśmiechnięci, zakochani. Zależało im na jak najlepszej pogodzie, cudownej scenerii i pięknej pamiątce. Z racji tego, że pewnych rzeczy na sesjach plenerowych nie możemy przewidzieć, to najważniejsze jest ubranie się w dobry nastrój! Pozytywny humor dobrze wpłynie na atmosferę jak i same wykonywane zdjęcia.     Czy wszystko poszło zgodnie z planem?  Piękna pamiątka oraz cudowna sceneria podczas sesji plenerowej nad jeziorem Como i Bergamo jest gwarantowana ;-). Jednak pogoda czasem płata figla i potrafi dość mocno popsuć humor. Na początku nie zapowiadało się na to, […]