Plener ślubny w Nowej Hucie – sesja ślubna w Krakowie

Plener ślubny Asi i Michała na długo zapadnie mi w pamięci. Młoda Para od lata działa w branży budowlanej – Michał projektuje, a Asia buduje. Praca jest ich pasją, którą postanowili wykorzystać w nietypowej sesji ślubnej w Krakowie. Na plener ślubny udaliśmy się więc do Kombinatu w Nowej Hucie. Serdecznie zapraszam Was do prześledzenia historii, jaką wspólnie z Asią i Michałem opowiedziałem za pomocą miejskiego pleneru ślubnego.

Oryginalny plener ślubny w Nowej Hucie

O Nowej Hucie można powiedzieć wiele – przede wszystkim jest to najmniej doceniana dzielnica Krakowa. Okazuje się, że jest nie tylko najbardziej zadrzewiona, ale i (według statystyk policyjnych) najbezpieczniejsza część najpopularniejszego w Polsce miasta. I chociaż oddalona jest od centrum Krakowa, warto wygospodarować chociaż kilka godzin, by zwiedzić ten zakątek miasta. A jeśli już uwzględnicie w swoich planach eksplorację Nowej Huty, koniecznie zajrzyjcie do Kombinatu!

Tutaj poczujecie historię na własnej skórze – budynek Z w znacznej mierze pozostał niezmieniony od lat ’50, a i budynek S robi ogromne wrażenie. Pamiętajcie, że do „Zetki” wejdziecie wyłącznie po zarezerwowaniu terminu, z kolei „Eska” jest otwarta dla turystów zgodnie z podanymi godzinami. Zachęcam Was jednak do rezerwacji odwiedzin budynku Z – to właśnie tutaj uchwyciliśmy większość kadrów sesji ślubnej w Nowej Hucie Asi i Michała.

Kombinat Nowej Huty na zdjęciach ślubnych Asi i Michała

Niegdyś Huta Lenina, obecnie Huta im. T. Sendzimira to prawdziwa perełka powojennej architektury. I chociaż w budynkach Z i S spotykali się przedstawiciele komunistycznych państw, a same budynki „gołym okiem” wyglądają, jak typowe budownictwo socrealistyczne, znajdziemy w nich nawiązania do Wawelu – renesansowych stropów zainspirowanych Zamkiem Królewskim czy zjawiskowych klatek schodowych nie mogło zabraknąć w naszym miejskim plenerze ślubnym w Nowej Hucie. Pod „Zetką” znajdują się również schrony, które wraz z przewodnikiem również możecie zwiedzić.

Na szczególną uwagę zasługują imponujące klatki schodowe oraz korytarze, które pozwoliły wykorzystać grę światła. W tego typu sesjach jest ona nieocenionym sprzymierzeńcem i fotografa ślubnego, i Młodej Pary. Do zdjęć wykorzystaliśmy wszystkie najciekawsze elementy przestrzeni – meble z epoki, oryginalne posadzki, żyrandole, jak i monumentalne okna z ciężkimi zasłonami. Nie tylko duch epoki, ale również żywe zainteresowanie wszystkim, co nas otaczało – plener ślubny w Nowej Hucie Asi i Michała z całą pewnością będzie oryginalną pamiątką ślubną, oddającą osobność Młodej Pary.

Dzięki ślubnej sesji w Krakowie Asi i Michała możemy poczuć klimat Kombinatu w Nowej Hucie. Czuć tu duch socrealistycznej epoki, który oczywiście nie zainspiruje każdej Młodej Pary do sesji ślubnej. Jeśli jednak tak, jak Asia i Michał, interesujecie się architekturą, okresem zimno-wojennym lub po prostu szukacie nietypowego miejsca na zdjęcia ślubna w Krakowie, z czystym sumieniem mogę polecić Wam Kombinat w Nowej Hucie.

Ps. Szczególne podziękowania dla Maćka z https://serwus.pro/ za pomoc w realizacji sesji.